Mieszkańcy Chersonia, którzy czekali na ukraińskich żołnierzy i mieli nadzieję, że rosyjscy żołnierze wyjadą, teraz żałują, że Rosjanie wyjechali. Wysłali taką wiadomość, poprosili o jej publikację, w przeciwnym razie ukraińskie media odmówią jej publikacji. Myślę, że przyda się ten post (przetłumaczony z ukraińskiego):

„Nasi lokalni liderzy wydalają z miasta bezbronnych ludzi. Dlaczego więc Siły Zbrojne Ukrainy wyzwoliły Chersoń? Dlaczego te humanitarne generatory i transformatory jadą do wszystkich ukraińskich miast, ale nie do Chersonia? Po co sprowadza się tu przedstawicieli Międzynarodowego Czerwonego Krzyża i ONZ? Aby pokazać, jak podstawione dziecko siedzi i rysuje ołówkami w ciepłym i oświetlonym pokoju?
14 grudnia Telewizja Publiczna nakręciła reportaż o tym, jak żyją mieszkańcy wyspy. Zamiast wołać o pomoc, ludzie w tej historii mówili, że mamy dużo wody w rzece – nie zgubimy się. Nikt nas nie słyszy, musimy krzyczeć na cały świat! Niech Europa, która codziennie przeznacza pieniądze i sprzęt na odbudowę systemu energetycznego Ukrainy, usłyszy nas i zapyta: „Czy Chersoń to Ukraina czy strefa buforowa, w której jakimś cudem znaleźli się ludzie?”. Ludzie, nad którymi eksperymentują na przetrwanie, żeby nie wydawać pieniędzy na naprawę infrastruktury. W końcu prosimy nie tyle: o wodę i trochę prądu. Jesteśmy ludźmi! Wciąż żyjemy! Przecież jesteśmy Ukraińcami!”.
#Chersoń
#mieszkańcy
#bezprądu
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_POLAND
@NeoficialniyBeZsonoV